Zmarł przewodnik i podróżnik Marcin Sieradzki. “Zawsze będziemy zaznaczać na trasie miejsca, które kochałeś.”

Reklama - Advertisement

Aktualizacja: w sobotę, 10 grudnia, o godz. 5 p.m. w kościele św. Jadwigi w Trenton, odbędzie się Msza Święta w intencji śp. Marcina Sieradzkiego. 

—-

29 listopada, w Honolulu, na Hawajach, nagle zmarł Marcin Sieradzki – przewodnik, na stałe mieszkający w San Fancisco, ściśle związany jednak z Polonią nie tylko na zachodnim wybrzeżu USA. Marcin Sieradzki pracował z biurem podróży Ampol Inc. z New Jersey. Tego pełnego pasji i miłości do turystyki mężczyznę wspomina wielu jego przyjaciół, którzy tak naprawdę stanowili jego rodzinę.

Wspomina biuro AMPOL INC.

Ś.p. Marcin Sieradzki, 03 Grudnia 2016 obchodziłby swoje 44. urodziny. Niestety nie dożył. Zmarł nagle, 29 listopada 2016 r.

Podróżnik z duszy, przewodnik wycieczek po USA, który nie tylko kochał cuda natury, ale umiał i pragnął również pokazać je innym. Robił to z pasją i uwielbieniem.  Wiedział co jest piękne i ciekawe.

Historyk z wykształcenia, o wielu zainteresowaniach. Uwielbiał przygody i wszystko co wyjątkowe. Fascynował się nie tylko przyrodą, ale także potrafił wykorzystać jej aspekty. Jeśli Grand Canyon to koniecznie z przelotem helikopterem, jeśli Yosemite to napewno ze wspinaczką, jeśli Dolina Ognia to z umiłowaną przez niego wędrówką pieszą. Na każdej wycieczce, którą oprowadzał, próbował dawać ludziom chociaż namiastkę tych przygód. Wiedział, jak pokazać atrakcyjne miejsce od wewnątrz, na co zwrócić uwagę i co powinno być dostrzeżone. 

Alaska, Hawaje, Parki Narodowe, Kaniony oraz wszystkie najładniejsze miejsca Ameryki nie były mu obce. Był właściwie wszędzie w USA. Jak mało kto, znał każdy zaułek i wszystko co może zainteresować nawet laika. 

Mial szczęście do spotkań z dzikimi zwierzętami, ale zawsze kończyły się one bezpiecznie. Nieraz śmialiśmy się, że idąc nawet po pustyni, wejdzie na jakiegoś węża, a w najgorszym wypadku, jaszczurkę. Z nim każdy miał szansę większą niż z kimkolwiek zobaczyć niedźwiedzia, łosia, a nawet pumę, w naturalnym środowisku. 

Przyroda, zwierzęta, wędrówki piesze – to był jego żywioł, ale również i miasta nie miały dla niego tajemnic. Znał każdy zakamarek i wszedł wszędzie gdzie mogło być coś ciekawego. Nowy Jork, Chicago, Los Angeles czy San Francisco (gdzie mieszkał przez ostatnie lata), znał bardzo dobrze i umiał pokazać innym nie tylko to co najbardziej popularne , ale również, najciekawsze, a mniej znane. Dusza towarzystwa, lubiany przez wszystkich, dobry człowiek. Doceniany przez kilkaset osób, które miały okazję zwiedzać z nim USA. 

Był pasjonatem podróży. Zwiedził mnóstwo krain słynnych na całym świecie. Patagonia, Ameryka Południowa, Afryka, Azja i inne rejony zdobywał z rozpędu. Nie bał się wyzwań, brał plecak i w drogę, nawet bez specjalnego przygotowania. Miał też duszę żołnierza, fascynował się amerykańskimi Marines. Potocznie mówiąc, mógł spać byle gdzie i jeść byle co, aby tylko zobaczyć coś wyjątkowego i pięknego. 

Dobry kierowca. Jeżdżąc z ludźmi lub bez, okrążył kilkanaście razy Amerykę dookoła. Wyjątkowy i uniwersalny przewodnik.

Firma turystyczna Ampol Inc. jest mu bardzo wdzięczna za współpracę, podobnie jak wielu jej klientów za to, że był ich przewodnikiem. Uczestnicy Halina, Marian, Malwina i inni nigdy nie zapomną o tym co dla nich zrobil i kim dla nich był. 

Wszyscy bardzo odczuliśmy jego nagłe i niespodziewane odejście i długo będziemy pamiętać Marcina. 

Marcin Niech Bóg Da Ci Niebo! Zawsze będziemy zaznaczać na trasie podróży po USA miejsca, które kochałeś.

Odpoczywaj w Pokoju.

Bogumił Galik – przewodnik wycieczek po USA.


Marcin Sieradzki zmarł w wyniku choroby serca. Zmarł w szpitalu, nie doczekawszy na planowaną operację. Jego jedyną rodziną jest siostra przyrodnia, mieszkająca w Polsce. Przyjaciele z USA zorganizowali zbiórkę funduszy na skremowanie zwłok Marcina, jego przetransportowanie do Polski i dokonanie wszelkich czynności związanych z pochówkiem. Link do strony GoFundMe: https://www.gofundme.com/marcin-sieradzki-memorial-fund

Monika Adamski

Monika Adamski

Editor in Chief at Radio RAMPA
Redaktor Naczelna i współzałożycielka Radio RAMPA. Absolwentka City University of New York, gdzie ukończyła kierunki Media i Dziennikarstwo oraz Politologia. Ponad 10 lat doświadczenia w zawodzie. Przeprowadziła wywiady m.in. z Prezydentami Polski, członkami kongresu amerykańskiego, amerykańskimi politykami lokalnymi, ambasadorami, a także największymi gwiazdami polskiej estrady.
Monika Adamski
Advertisement

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here