Zamrodowana została 30-letnia kobieta z Howard Beach – biegała wzdłuż Belt Parkway, w wyznaczonym do tego miejscu, w biały dzień.
Karina Vetrano wyszła pobiegać, jak zawsze, we wtorek po godz. 5 p.m. Kiedy nie wracała zbyt długo, jej ojciec, emerytowany strażak, zawiadomił policję. Ciało dziewczyny odnalezione zostało przy 161st Ave. and 78th St, niecałe pół mili od jej domu około 11 w nocy. To właśnie w tym miejscu, wzdłuż ścieżki, rozciągają się wysokie trawy. To w nich odnaleziono ciało kobiety.
Jak powiedzieli sąsiedzi, miejsce to jest rajem dla bezdomnych i osób, które spożywają w krzakach alkohol i narkotyki.
Przeprowadzona w środę autopsja zwłok wskazuje na to, że kobieta została uduszona. Znaleziono ją ze spodniami opuszczonymi do połowy nóg, a także ranami na ciele, co świadczyć może o tym, że została również wykorzystana seksualnie. Śledztwo trwa, a policja szuka pomocy w wykryciu sprawcy.
Vetrano biegała regularnie, najczęściej ze swoim tatą. Tego jednak dnia, ojciec nie mógł jej towarzyszyć, ze względu na kontuzję kregosłupa.
Vetrano pracowała we włoskiej restauracji, niedaleko swojego domu. W środę wieczorem, zebrało się tam prawie 200 osób, które oddały minutą ciszy cześć jej pamięci.
Jak podaje policja, w miejscu gdzie znaleziono ciało, znaleziono również wiele dowodów. Wśród nich telefon komórkowy kobiety. Brakowało jej słuchawek i jednego buta. Policja już przesłuchała dwóch bezdomnych mieszkających niedaleko, ale na razie nieznane są szczegóły. Policja nie wyklucza, że sprawcą mógł być ktoś spoza Howard Beach – bliskie położenie autostrady, ułatwia przemieszczanie się sprawcy.