Miasto Nowy Jork – a dokładnie nowojorski departament ds. bezdomnych – zaoferowało 150 rodzinom migrantów, kwotę 4000 dolarów, aby opuścili oni nowojorskie przytułki dla bezdomnych. Pieniądze mają być przeznaczone na znalezienie stałego zakwaterowania i mogą na nie zakwalifikować się tylko wybrane rodziny z dziećmi czy kobiety w ciąży – osoby, które już namierzyły opcję stałego zakwaterowania.
Program pod nazwą Asylee Moveout Assistance (AMA), zaczął działać w grudniu i jest to program pilotażowy. Pieniądze nie są wręczane migrantom, ale bezpośrednio agentom nieruchomości, czy landlordom, czy firmom przeprowadzkowym – w zależności od potrzeby. Pieniadze mogą być wykorzystane na określone cele, jak czynsz, depozyt, przeprowadzka, wyposażenie domu. Jeżeli dana rodzina powróci do przytułka, z jakichkolwiek powodów, nie będzie mogła ponownie skorzystać z takiej pomocy.
We wtorek, podczas konferencji prasowej z mediami, Anne Williams-Isom, zastępca burmistrza ds. Zdrowia i Serwisów Społeczonych, zapytana o program, odpowiedziała, że utrzymanie migrantów w przytułkach, kosztuje miasto bardzo dużo rocznie, a burmistrz nakazał administracji, obniżenie maksymalne kosztów utrzymania migrantów. Program pilotażowy służy temu, aby zobaczyć, czy przekazanie takiej kwoty pomoże w tranzycji migrantów z systemu opieki miejskiej do niezależnego życia. Podobnie działać ma wprowadzony na 30 i 60 dni, limit przebywania w przytułkach dla migrantów.
Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Social Services, utrzymanie jednej rodziny migrantów kosztuje miasto średnio 388$ za dzień.