Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na koniec 2023 roku liczba ludności Polski wynosiła 37 milionów 635 tysięcy.
To o 131 tysięcy mniej, niż przed rokiem – wynika z wypowiedzi prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, Dominika Rozkruta. W zeszłym roku urodziło się w Polsce najmniej dzieci w całym okresie powojennym. Prezes GUS dodał, że sytuacja demograficzna w ostatniej dekadzie nie napawa optymizmem:
“Ubytek ludności obserwujemy nieprzerwanie od dekady. W 2023 roku był on mniejszy niż w poprzednich dwóch latach, ale nadal dużo większy niż przed pandemią. Według naszych szacunków w roku 2023 na każde 10 tysięcy ludności ubyło 35 osób, a dla porównania przed pandemią w 2019 roku ubyło 7 osób”.
Dominik Rozkrut dodał, że na zmianę liczby ludności wpływa głównie przyrost naturalny, który od 10 lat jest ujemny:
“Według wstępnych szacunków w 2023 roku urodziło się 272 tysiące dzieci, to jest o 33 tysiące dzieci mniej niż poprzednim roku. Była to najniższa liczba urodzeń odnotowana w całym okresie powojennym. Liczba zgonów była również mniejsza niż w 2022 roku o 39 tysięcy, a wyniosła 409 tysięcy, co oznacza, że była o 137 tysięcy większa od liczby urodzeń”.
Brakuje jeszcze danych na temat salda migracji zagranicznych, ale – jak dodał prezes Rozkrut – mają one stosunkowo niewielki wpływ na te tendencje.
IAR/RadioRAMPA