W świetle zapowiedzi prezydenta Donalda Trumpa i już przeprowadzanych przez amerykański urząd imigracyjny akcji aresztowań wśród nielegalnych imigrantów, gościem Radio RAMPA jest mecenas Jerzy Sokół – adwokat, mający ponad 27 lat doświadczenia w pracy w Nowym Jorku. Duża część praktyki Mecenasa to prawo imigracyjne, adwokat asystował też niejednokrotnie w sprawach deportacyjnych.
W rozmowie z Moniką Adamski, Mecenas Sokół tłumaczy kogo dotyczą dekrety podpisane przez Prezydenta Trumpa. Wyjaśnia jak wygląda proces deportacyjny, kwalifikując osoby mu poddawane w trzech kategoriach: 1) osoby mające już nakaz deportacji, które do niego się jeszcze nie dostosowały, 2) osoby w trakcie postępowań imigracyjnych, które otrzymały odmowę, 3) osoby, które przebywają nielegalnie na terenie USA, ale nie popełniły innych przestępstw.
Mecenas tłumaczy, jak wyglądać może działanie służb – od zatrzymania, po umieszczenie w areszcie po samo wydalenie z kraju. Mecenas tłumaczy, że to Sąd podejmuje decyzję o tym czy osoba jest zatrzymana z kaucją, czy bez, czy od razu otrzyma nakaz wydalenia. Mecenas Sokół mówi, jak na podstawie dotychczasowych działań ICE, odbywało się zatrzymanie w przypadku kiedy ICE zna adres osoby nieudokumentowanej. Wyjaśnia również jak do tej pory, długi był to proces.
Ważnym elementem postępowań deportacyjnych jest związek z USA. Jeżeli osoba nie popełniła przestępstwa innego niż nielegalny pobyt, ma dzieci lub osobę bliską – mecenas Sokół mówi – że do tej pory było to brane pod uwagę. Informuje też, jakie dokumenty warto mieć pod ręką, jeżeli dana osoba jest właśnie w takiej sytuacji.
Mecenas komentuje również działania Prezydenta Trumpa, na mocy których, osoba urodzona w USA, której rodzice nie mają legalnego pobytu, stracić miałaby prawo do uzyskania obywatelstwa przez sam fakt narodzin na ziemi amerykańskiej.