Już 29 czerwca na Festiwalu Polskim na Staten Island wystąpi Dagmara Czehura, szerzej znana pod pseudonimem Dagga– wokalistka, autorka tekstów i performerka, której muzyczna droga wiedzie od rodzinnego Podkarpacia aż po sceny Nowego Jorku i Los Angeles. W rozmowie z Radio RAMPA artystka opowiedziała o swojej twórczości, karierze i niezwykłych zbiegach okoliczności, które poprowadziły ją do miejsca, w którym dziś się znajduje.
Dagga przygotowuje dla publiczności w Nowym Jorku wyjątkowy koncert – w programie znajdą się jej autorskie utwory, popularne polskie hity radiowe, a także znane przeboje z lat 70. w nowych aranżacjach. „Będzie emocjonalnie, tanecznie i z choreografią” – zapowiada artystka, podkreślając, że zależy jej na promowaniu języka polskiego i pozytywnej energii.
Wokalistka ukończyła Akademię Muzyczną w Łodzi na kierunku musical i choreografia, a także studium wokalistyki estradowej. Jej kariera nabrała rozpędu po wygranej w międzynarodowym talent show w Hiszpanii w 2015 roku, gdzie zdobyła kontrakt solowy i rozpoczęła współpracę z producentami związanymi z gwiazdami światowego formatu – Jennifer Lopez, Lady Gagą czy Pitbullem.
Choć planowała rozwój kariery w Polsce i marzyła o teatrze, los niespodziewanie zaprowadził ją na Zachód. Pracowała jako songwriterka, a później – w czasie pandemii – na nowo nawiązała kontakt z polską sceną muzyczną dzięki współpracy z producentem Przemkiem Kukiem. Jej utwory ponownie zaczęły gościć w polskich rozgłośniach radiowych.
Dziś Dagga mieszka w Nowym Jorku, ale stale współpracuje z artystami i producentami z Europy i USA. W drugiej połowie roku planuje wydać EP-kę nagraną z Wiktorem Cichym – polskim producentem z Los Angeles. Jak mówi, życie samo pisze najlepsze scenariusze, a ona podąża za intuicją i muzycznym powołaniem.
W wywiadzie podkreśla również, jak ważną rolę w jej drodze odegrali „obcy ludzie” – ci, którzy jako pierwsi dostrzegli jej talent i dali szansę, gdy nie miała jeszcze zaplecza ani kontaktów. „Przypadki nie istnieją” – mówi z uśmiechem.
Festiwal Polonijny na Staten Island będzie okazją, by zobaczyć DAGGĘ na żywo, poczuć energię jej muzyki i dać się porwać emocjom. Jak zapewnia, nie zabraknie wzruszeń, rytmu i dobrego brzmienia – a przede wszystkim autentyczności, która stała się znakiem rozpoznawczym artystki.