Po gwałtownej burzy, która przeszła przez miasto w nocy z poniedziałku na wtorek, władze miasta Nowy Jork podsumowały skutki ekstremalnych warunków pogodowych i przedstawiły prognozy na nadchodzące dni.
Burmistrz Eric Adams poinformował, że burza przyniosła intensywne opady deszczu, powodzie błyskawiczne oraz silny wiatr we wszystkich pięciu dzielnicach. Najwięcej deszczu spadło w Central Parku i Harlemie – aż 2,64 cala (ok. 67 mm), a godzinna suma opadów w Central Parku była drugą najwyższą w historii – ustępuje jedynie rekordowi z huraganu Ida w 2021 roku.
Burza spowodowała poważne zakłócenia w transporcie: część linii metra została zawieszona lub opóźniona, zamykano odcinki autostrad (m.in. FDR Drive i Cross Bronx Expressway), a na lotniskach JFK i LaGuardia doszło do znacznych opóźnień. Prądu zostało pozbawionych ponad 1 500 odbiorców Con Edison.
Mimo to – jak podkreślił burmistrz – dzięki szybkiemu reagowaniu służb miejskich i wcześniejszemu ostrzeganiu mieszkańców, udało się uniknąć ofiar śmiertelnych i poważnych obrażeń.
Miasto nie nadąża za zmianami klimatu
Komisarz Departamentu Ochrony Środowiska (DEP), Rohit Aggarwala, zaznaczył, że to już piąta z najintensywniejszych burz deszczowych w historii miasta, która miała miejsce w ciągu ostatnich czterech lat. W pewnym momencie intensywność opadów wyniosła 4,08 cala na godzinę – znacznie więcej, niż są w stanie obsłużyć miejskie kanały burzowe, projektowane historycznie na 1,75 cala.
– „System działa tak, jak został zaprojektowany, ale zmienił się klimat – infrastruktura nie była budowana z myślą o takich warunkach”, powiedział Aggarwala. Modernizacja całego systemu kanalizacji burzowej ma kosztować około 30 miliardów dolarów i potrwa nawet 20 lat.
Miasto już inwestuje w zwiększanie przepustowości (np. w Bushwick i Dyker Heights) oraz współpracuje z MTA w celu ochrony stacji metra najbardziej narażonych na zalania.
Nadciąga fala upałów
Po burzy miasto przygotowuje się na kolejne zagrożenie – ekstremalne upały. W najbliższych dniach odczuwalna temperatura może osiągnąć nawet 100°F, a służby spodziewają się ogłoszenia alertu pogodowego.
Burmistrz przypomniał o dostępnych basenach, plażach, centrach chłodzenia i zachęcił mieszkańców do unikania wysiłku na zewnątrz, pozostawania w klimatyzowanych pomieszczeniach oraz korzystania z miejskich usług informacyjnych, takich jak Notify NYC i 311.
Wspólna odpowiedzialność i edukacja
Władze podkreśliły, że ochrona przed skutkami ekstremalnej pogody wymaga współpracy mieszkańców, służb i instytucji. DEP prowadzi akcje edukacyjne w różnych dzielnicach, uczy właścicieli nieruchomości, jak chronić piwnice i niskopołożone mieszkania. Straż miejska zachęca mieszkańców do samodzielnego oczyszczania kratek ściekowych ze śmieci, kiedy jest to bezpieczne.
– „Musimy być przygotowani na to, że takie zjawiska będą się powtarzać. Klimat się zmienił, a my musimy się dostosować – systematycznie i odpowiedzialnie”, zakończył burmistrz Adams.