Lepiej nie wybierać się do Europy? Tak przynajmniej wynika z ostatnich wskazówek na stronie internetowej amerykańskiego Departamentu Stanu… Czytelnik może się dowiedzieć, że administracja USA jest nieprzerwanie zaniepokojona ewentualnymi zamachami terrorystycznymi na Starym Kontynencie. Ale jest pewien kraj, który (odpukać!) na razie jest od nich wolny. Jaki? Polska!
“Sympatycy organizacji terrorystycznych i radykalizujący się ekstremiści mogą bez ostrzeżenia uderzyć np. na jarmarkach bożonarodzeniowych lub przy innych podobnych okazjach” – ostrzegają wszakże dyplomaci USA. Jak informują, ich przestroga dotycząca całej Europy obowiązuje do 31 stycznia.
Departament Stanu USA przywołuje historię zamachu terrorystycznego z 19 grudnia 2016 r. na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie, kiedy zginęło 12 osób, a 70 kolejnych zostało rannych. W ocenie amerykańskich specjalistów, kolejnymi celami zamachowców mogą być przede wszystkim miejsca związane z atrakcjami turystycznymi, lotniska oraz dworce kolejowe, ponadto okolicznościowe jarmarki i domy towarowe czy restauracje.
Szczęśliwie – kraj nad Wisłą nie doświadczył do tej pory podobnych aktów barbarzyństwa.
T.