W niedzielę, 9 listopada, w parafii św. Jana Pawła II w Perth Amboy, NJ, proboszcz ks. Sławomir Romanowski wygłosił poruszającą homilię, w której połączył refleksję nad tysiącleciem koronacji Bolesława Chrobrego z nadchodzącym Świętem Niepodległości Polski. Kazanie to było nie tylko duchową medytacją nad historią narodu, ale także mocnym apelem o odnowienie wiary, jedności i dumy narodowej.
Kapłan przypomniał, że koronacja Bolesława Chrobrego w roku 1025 nie była wyłącznie aktem politycznym, lecz „sakramentem dziejów” — znakiem, że Polska od początku swojej państwowości uznała Jezusa Chrystusa za swego Króla. — „Polska żyje, gdy trwa przy Bogu” — podkreślił ks. Romanowski, wskazując, że duchowa siła narodu zawsze płynęła z wiary, modlitwy i ofiary pokoleń.
W dalszej części homilii kapłan z mocą przypomniał o odpowiedzialności Polaków za swoje dziedzictwo. Zachęcał, by nie ulegać ideologicznym wpływom i nie pozwalać, by Polska stała się jedynie „rynkiem zbytu cudzych produktów i laboratorium obcych ideologii”. Nawiązując do historii zaborów i okupacji, mówił o utraconych szansach i o ludziach, którzy mimo przeciwności tworzyli wielkość polskiej myśli, nauki i przedsiębiorczości.
W swojej homilii ks. Sławomir Romanowski poruszył również temat utalentowanych Polaków, którzy z powodu zaborów i późniejszych trudnych dziejów ojczyzny zmuszeni byli szukać możliwości rozwoju poza krajem. Kapłan przypomniał, że wielu z nich mogło budować potęgę Polski, gdyby nie przymusowa emigracja. Wymienił między innymi Antoniego Patka, który, aby rozwijać swój zegarmistrzowski talent, musiał wyjechać do Szwajcarii, gdzie powstała słynna marka Patek Philippe; Jacka Karpińskiego, genialnego konstruktora i pioniera informatyki, którego osiągnięcia zostały zaprzepaszczone przez system komunistyczny; oraz przodków Steve’a Woźniaka i Suzan Wójcicki, którzy również opuścili Polskę, szukając lepszego życia za oceanem. Jak podkreślił ks. Romanowski: „Zostaliśmy okradzeni z wielkości, z możliwości, z dorobku pokoleń — bo Polska była zniewolona, pozbawiona owoców swojej pracy. Może dziś zamiast Apple byłoby polskie jabłuszko, gdyby nie musieli wyjechać.”
Kaznodzieja przypomniał, że niepodległość nie jest jedynie kwestią polityczną, ale przede wszystkim duchową: to wolność sumienia, myślenia i mówienia prawdy. — „Niepodległość umiera nie wtedy, gdy obce wojska wchodzą do kraju, ale wtedy, gdy Polacy przestają kochać Polskę” — mówił, apelując o moralne i duchowe odrodzenie narodu.
W kontekście współczesnych wyzwań społecznych i kryzysu demograficznego ks. Romanowski zwrócił uwagę, że przyszłość Polski zależy od odnowienia wiary, rodziny i odpowiedzialności. — „Twoja godność nie jest negocjowalna. Ty jesteś sercem Europy” — wołał do rodaków, przypominając, że polska tożsamość zakorzeniona jest w Ewangelii i wartościach chrześcijańskich.
Na zakończenie homilii proboszcz zachęcił wiernych, by jubileusz tysiąclecia koronacji Chrobrego stał się dla Polaków wezwaniem do odnowy wiary, jedności i poczucia godności. — „Nie wystarczy świętować historię, trzeba kontynuować misję” — mówił.
Wzywał, by Chrystus królował w rodzinach, sumieniach i życiu osobistym każdego Polaka, bo tylko w ten sposób Polska może pozostać wierna swojemu królewskiemu powołaniu.
Zobacz pełną homilię. Źródło: Parafia św. Jana Pawła II, Perth Amboy.






