Podróż do Mongolii, trudna dla turystów pieszych, jeszcze trudniejsza, jak się okazuje, dla motocyklistów. Wiatry, które spotkały ekipę Grzegorza na stepach Mongolii, sprawiały, że motocykliści poruszali się niejednokrotnie prawie że poziomo.
Jak się jednak okazuje, poruszanie się motocyklem należy do jednej z najbardziej popularnych metod komunikacji dla ludności miejscowej, z którą, jak również opowiada Grzegorz, nie było łatwo się porozumieć.
O Mongolii, pięknie stepów, głodzie i pająkach, opowida Grzegorz Kogut http://motokogut.com.