Polonia w Stanach Zjednoczonych protestowała przeciwko ustawie S. 447. Pikiety odbyły się w kilku miastach, licznie zamieszkiwanych przez Polaków, między innymi w Nowym Jorku, Chicago, Los Angeles i Bostonie.
W Nowym Jorku, przy 1 Federal Plaza, przed budynkami instytucji federalnych, zgromadziło się ponad 300 osób. Organizatorem protestu był Komitet Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych. Polacy z biało-czerwonymi flagami w rękach, a także z hasłami przeciwko ustawie S. 447, rozpoczęli protest odśpiewaniem hymnu Polski. Następnie, w języku angielskim, poinformowano, że protest nie jest protestem przeciwko społeczności Żydowskiej, a sprzeciwem wobec ustawy S. 447. Celem demonstracji było również sprzeciwienie się kłamstwu historycznemu powielanemu przez niektórych polityków Stanów Zjednoczonych i Izraela, którzy oskarżają Polaków o antysemityzm i udział w Holokauście. Organizatorzy przypomnieli, że to Polska była tym krajem na terenie którego Żydzi mogli mieszkać i pracować, a w którym, za pomoc Żydom w trakcie II wojny światowej, groziła śmierć.
Demonstrujący krytykowali słowa sekretarza stanu USA, Mike’a Pompeo, który podczas szczytu bliskowschodniego w Warszawie, wezwał polskie władze do rozstrzygnięcia kwestii restytucji mienia ofiar Holocaustu. To właśnie ustawa S. 447 nakłada na amerykańską administrację obowiązek monitorowania tej kwestii.
Jak oświadczyli organizatorzy protestu, “roszczenia te [żydowskie] zostały już spełnione poprzez międzynarodowe porozumienie pomiędzy Niemcami a Izraelem pod nazwą Porozumienie Luksemburskie 1952, w którym to Niemcy przyjęli pełną odpowiedzialność za ludobójstwo i inne przestępstwa popełnione w stosunku do mniejszości żydowskiej w Niemczech i wszystkich krajach okupowanych przez nazistowskie Niemcy, w tym w Polsce.”
Przeciwko zorganizowanym 31 marca demonstracjom Polonii, opowiedział się Kongres Polonii Amerykańskiej. Prezes KPA Frank Spula napisał w oświadczeniu, że KPA nie popiera protestów, jako że są one skierowane przeciwko całej ustawie S. 447. KPA nie jest przeciwne całej ustawie, a tylko temu, że w szereg krajów w niej wymienionych, włączona została Polska. KPA, stara się o wprowadzenie poprawki do ustawy 447, tak aby rząd amerykański wykluczył z niej Polskę. Jak dodał w oświadczeniu Frank Spula, swój list w tej sprawie opublikował ponad rok temu. W dodatkowym, niedzielnym oświadczeniu, KPA dodało, że zaniepokojenie ustawą S. 447 obowiązywało do momentu wizyty Prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu, we wrześniu 2018 roku. Po tej wizycie, jak twierdzi Kongres, okazało się jasne, że ustawa nie stanowi żadnego zagrożenia dla Polskich spraw.
Inaczej twierdzą protestujący w niedzielę na Manhattanie Polacy, na czele z Januszem Sporkiem, przewodniczącym Komitetu Ochrony Pomnika Katyńskiego i Obiektów Historycznych, który komentuje także decyzję KPA w rozmowie z Radio RAMPA:
Aktualizacja: Pomimo sprzeciwu generalnego Kongresu Polonii Amerykańskiej, protest w Los Angeles, zorganizowany został przed wydział KPA na Południową Kalifornię.
Naprzeciwko polskiej demonstracji w Nowym Jorku, uformowała się mała grupa, około 30 osób, którzy zorganizowali kontrdemonstrację pod hasłem “Zjednoczeni przeciwko Faszyzmow i Rasizmowi.” Identyfikowali się oni jako “Muzułmańsko-Żydowski Antyfaszystowski Front.”
Prezydent Donald Trump podpisując ustawę S. 447 w maju 2018 roku, uczynił ją prawem federalnym 115-171. Ustawa nadaje Kongresowi Amerykańskiemu prawo kontrolowania i wspierania organizacji żydowskich, które zajmują się kwestią odzyskania mienia żydowskiego, pozbawionego spadkobierców. Ustawa odnosi się do 46 krajów, w tym Polski, które w 2009 roku podpisały Deklarację Terezińską – niewiążącego aktu prawnego, w którym sygnatariusze zobowiązują się do wypełnienia swoich zobowiązań względem ofiar Holokaustu – chodzi o restytucję mienia pozbawionego spadkobierców pozostawionego po II wojnie światowej w danym kraju, a także zachowywanie Pomników Pamięci Ofiar Holokaustu.
(IAR/RadioRAMPA). Galeria zdjęć: Radio RAMPA
Monika Adamski
