Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zapowiedział, że będzie ubiegał się o reelekcję w 2024 roku. We wpisie na Twitterze podkreślił, że każde pokolenie ma moment, w którym musiało stanąć w obronie demokracji i podstawowych wolności. “Wierzę, że to jest nasz” – mówi amerykański przywódca w nagraniu dołączonym do wpisu:
“Wolność osobista ma fundamentalne znaczenie dla nas Amerykanów. To był cel mojej pierwszej kadencji – walczyć o naszą demokrację, chronić nasze prawa, aby wszyscy w tym kraju byli traktowani jednakowo i wszyscy mieli równe szanse. Ale w całym kraju ekstremiści zrzeszeni pod hasłem “Make America Great Again” ustawiają się w kolejce, by przejąć te podstawowe wolności, obcinając składki na ubezpieczenie społeczne, które płaciłeś przez całe życie, jednocześnie obniżając podatki dla bardzo bogatych, dyktując, jakie decyzje dotyczące opieki zdrowotnej mogą podejmować kobiety, zakazując książek i mówiąc ludziom, kogo mogą kochać”.
Nowa kampania prezydenta Bidena odbywa się pod hasłem “Let’s finish the job!”.
Republikanie podkreślili, że oświadczenie Joe Bidena i słowa, jakich użył w ich kierunku, są oderwane od rzeczywistości. Zarzucili mu wywołanie kryzysów i ostrzegli Amerykanów, że II kadencja demokraty oznacza gwałtowny wzrost inflacji, wskaźników przestępczości i pogorszenie sytuacji dzieci i rodzin.
/IAR/RadioRAMPA/
Every generation has a moment where they have had to stand up for democracy. To stand up for their fundamental freedoms. I believe this is ours.
That’s why I’m running for reelection as President of the United States. Join us. Let’s finish the job. https://t.co/V9Mzpw8Sqy pic.twitter.com/Y4NXR6B8ly
— Joe Biden (@JoeBiden) April 25, 2023