Zakończyły się konsultacje prezydenta USA Joe Bidena z kluczowymi europejskimi sojusznikami w sprawie agresywnych działań Rosji wobec Ukrainy. W wideokonferencji brał udział prezydent Andrzej Duda. W komunikacie po spotkaniu Biały Dom poinformował, że rozmawiano między innymi o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO.
Konsultacje Prezydenta Stanów Zjednoczonych z Sojusznikami dotyczące zagrożenia ze strony Rosji i sytuacji wokół Ukrainy, trwały godzinę i 20 minut. Joe Biden określił rozmowy jako bardzo dobre i podkreślił jedność wszystkich uczestników spotkania. Biały Dom poinformował później w komunikacie, że uczestnicy wideokonferencji zadeklarowali jednoznaczne poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, a także wyrazili preferencje dla dyplomatycznego złagodzenia obecnego napięcia. “Przywódcy rozmawiali również o wspólnych działaniach dla zatrzymania rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie, w tym, przygotowaniom do nałożenia na Rosję dotkliwych sankcji ekonomicznych, a także, wzmocnieniu bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO,” napisano w komunikacie.
Po spotkaniu Andrzej Duda powiedział, że nie ma żadnych przesłanek do tego, aby uważać, że Polsce w jakikolwiek sposób zagraża Rosja.
Uczestnicy wideokonferencji zapowiedzieli kontynuowanie bliskich konsultacji. W spotkaniu z udziałem Joe Bidena, oprócz Prezydenta Andrzeja Dudy, udział wzięli przywódcy Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, a także NATO oraz Unii Europejskiej. Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że Polska reprezentowała w tym gronie członków NATO położonych w sąsiedztwie Ukrainy.
Rosjanie zgromadzili przy granicy z Ukrainą dziesiątki tysięcy żołnierzy. Moskwa zaprzecza jakoby planowała inwazję na Ukrainę i przekonuje, że to Kijów chce zaatakować prorosyjskich bojowników w separatystycznych wschodnich obwodach. Jednocześnie Rosja żąda, by Stany Zjednoczone oraz NATO porzuciły plany rozwijania swoich struktur na wschód i nie dopuściły Ukrainy czy Gruzji do Sojuszu. Moskwa chce także, by NATO osłabiło swoją obecność na wschodniej flance. W piątek odbyło się spotkanie amerykańskiego sekretarza stanu Antony’ego Blinkena i ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa, które jednak nie doprowadziło do zmiany sytuacji.
(IAR)