Jednoroczne dziecko zamrło, po tym, jak weszło w kontakt z narkotykiem fentanyl w żłobku DIVINO NINO na Bronxie. W sprawie póki co, zatrzymane zostały dwie osoby.
Jak podały nowojorskie władze, właścicielka żłobka oświadczyła, że nie wiedziała o obecności narkotyku w placówce. Narkotyk został odnaleziony w szafie korytarza, nieopodal którego na matach spały dzieci. Policja podała, że na miejscu znalazła m.in. jeden kilogram fentanylu i urządzenie wykorzystywane do mieszania fentanylu z innymi narkotykami.
36-letnia GREI MENDEZ, włascicielka żlobka, w niedziele nie przyznała się do winy. Żłobek prowadziła wewnątrz mieszkania, w którym jak podają władzę, wynajmowała pokój mężczyźnie – 41-letniemu Carlisto Acevedo Brito. Prawnicy właścicielki biznesu oświadczyli, że ich klientka żyła nad żłobkiem, a mężczyzna któremu wynajmowała pokój – za $200 tygodniowo – to kuzyn jej męża. Narkotyki znalezione zostały w szafie korytarzu przy pokoju mężczyzny.
Oboje – MENDEZ i BRITO – mają związek z Dominikaną. Brito jest nieudokumentowany. Mąż właścicielki biznesu jest wciąż poszukiwany – władze oświadczyły, że są w posiadaniu wideo, które ukazuje, że małżonek i inni ludzie wybiegli ze żłobka z torbami, kiedy kobieta odkryła, że chłopczyk nie budzi się z drzemki. Władze podejrzewają, że dzieci zatruły się wdychając narkotyk z powietrza. W wyniku kontaktu z narkotykiem w tym przedszkolu, ucierpiało łącznie w piatek czworo dzieci.
W mieście Nowy Jork legalnym jest aby małe żłobki operowały w mieszkaniach lub domach rezydencyjnych, o ile mają licencję i przeszły inspekcję. Rzeczony żłobek, operował od stycznia tego roku, przeszedł pomyślnie dwie inspekcje, łącznie z niezapowiedzianą kontrolą na początku września tego roku. Komisarz departamentu zdrowia, dr Ashwin Vasan, powiedział w poniedziałek, że jest mu bardzo przykro, ale jedną rzeczą, której nie uczy się inspektorów placówek, to to żeby szukali fentanylu. Jak powiedział komisarz, być może będzie to od teraz konieczne.
Sprawę skrytykował ostro burmistrz Eric Adams, który na konferencji prasowej powiedział, że to czyste szaleństwo, że dorosła osoba może przynieść fentanyl do miejsca, w którym przebywają dzieci. Adams pokazał woreczek z ilością fentanylu porównaną do monety jednocentowej i powiedział, że bardzo mała ilość tego narkotyku może zabić dorosłą osobę. Burmistrz powiedział, że w mieście panuje kryzys związany z tym narkotykiem.
Zobacz pełną konferencję prasową:
Monika Adamski
