Na placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie odbyły się centralne obchody 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Po uroczystym odśpiewaniu hymnu, wysłuchaniu apelu pamięci i odprawieniu wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza, prezydent Andrzej Duda wyraził wdzięczność za ofiarność Polaków okazywaną naszemu wschodniemu sąsiadowi po wybuchu wojny na Ukrainie. Prezydent zaznaczył, że – tak jak Polacy w 1918 roku i później – tak i Ukraińcy obecnie walczą o swoją niepodległość.
Wcześniej prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki złożyli wieńce przy pomnikach Ojców Niepodległości. Wzięli także udział w uroczystej mszy świętej w Świątyni Opatrzności Bożej.
W Warszawie odbył się Marsz Niepodległości. Jego uczestnicy przeszli przez centrum stolicy na błonia Stadionu Narodowego, niosąc narodowe flagi i odpalając biało – czerwone race. Większość osób, które wzięły udział w marszu, chciały w ten sposób wyrazić wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości w 1918 roku.
11 listopada 1918 roku Polska odzyskała niepodległość. Po 123 latach zaborów nasz kraj powrócił na mapę Europy. W tym dniu zakończyła się także pierwsza wojna światowa, jedna z najbardziej krwawych w dziejach. W jej wyniku upadły trzy mocarstwa, które wcześniej dokonały rozbioru Polski, a zwycięskie państwa ententy zaaprobowały plan utworzenia niepodległego państwa polskiego. Tego dnia w Compiègne pod Paryżem został podpisany rozejm Niemiec z krajami ententy. Państwa centralne poniosły klęskę. Z wojny przegrani wyszli wszyscy trzej zaborcy Polski. Niemcy musiały się zgodzić na bezwarunkowe uznanie suwerenności naszego kraju. Austro-Węgry rozpadły się, a carska Rosja po dwóch rewolucjach 1917 roku zmieniła się w komunistyczną dyktaturę.
/IAR/RadioRAMPA/
Zdjęcia: Andrzej Duda/Facebook