Amerykański Departamenty Obrony zapewnił, że poważnie podchodzi do bezpieczeństwa sojuszników z NATO. Pentagon odmówił jednak szczegółowego komentarza w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez białoruskie śmigłowce nad Białowieżą.
Pytany o sprawę podczas konferencji prasowej, Ryder powiedział, że nie ma nic do ogłoszenia w kwestii wysłania dodatkowych sił na wschodnią flankę NATO, a po szczegółowe informacje odesłał do polskiego ministerstwa obrony narodowej.
Wcześniej podczas codziennego briefingu komentarza do sprawy odmówił rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller, twierdząc, że nie widział komunikatu polskiego MON w tej sprawie, lecz tylko niepotwierdzone doniesienia z rana.
Wieczorem polskie MON poinformowało, że o naruszeniu przestrzeni powietrznej przez dwa śmigłowce białoruskie, które realizowały szkolenie w pobliżu granicy, poinformowane zostało NATO. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak polecił zwiększyć liczbę żołnierzy na granicy i wydzielić dodatkowe siły i środki, w tym śmigłowce bojowe.
/IAR/Radio RAMPA