Joanna Jędrzejczyk, pierwsza Polka w UFC, obroniła tytuł mistrza UFC wagi słomkowej, w walce z Karoliną Kowalkiewicz, która plasuje się na szóstym miejscu w rankingu organizacji.
BITWA o POLSKĘ, jak promowało walkę UFC, była taka, jak można było się spodziewać po naszych rodaczkach: zacięta. Pomimo, że Joanna wygrała pewnie na punkty, Karolina zagroziła rywalce w czwartej rundzie, silnym ciosem w nos. Jak komentowali eksperci, Karolina pokazała swoją wytrzymałość oraz to, że w przyszłości powalczyć może o tytuł mistrzyni. Joanna pewnie realizowała swój plan – szczególnie widoczna była u niej praca nóg i ataki z łokcia.
W wywiadzie zaraz po walce, Joanna powiedziała, że była świadoma tego, że walka ta będzie mocna – w ringu stanęły przecież dwie Polki. Zaprosiła również UFC do Polski, proponując aby kolejna gala miała miejsce właśnie w naszym kraju. Zapytana o to, czy bardzo ucierpiała podczas ataku Karoliny, odpowiedziała, że nie: nikt nie spodziewa się nokautu, ale ona bardzo szybko wróciła siebie i utrzymała pełną kontrolę nad walką. Na końcu, w języku polskim powiedziała, że walkę tę dedykuje swoim ludziom (fanom) w Polsce.
Karolina powiedziała, że byłoby to coś, aby ponownie zawalczyć z Joanną, a najlepiej właśnie w Polsce. Dodała również, że jest bardzo dumna z siebie i z walki, którą odbyła.
Pięciorundowa walka miejsce miała przy wypełnionym po brzegi Madison Square Garden. Na widowni zasiadali nie tylko mistrzowie UFC, ale również goście specjalni, m.in. Madonna, Zac Efron, Gordon Ramsay czy Hugh Jackman.
To była ogromnie ważna noc dla Polek: dziewczyny łączy pochodzenie, które obie dumnie demonstrowały wychodząc z biało-czerwoną flagą, ale dzieli praktycznie wszystko inne – Joanna pełna energii i odważna również w języku, Karolina opanowana, wyluzowana wręcz – co widoczne było szczególnie na początku ich walki w ringu.
Emocje i napięcie widoczne były także podczas spotkań . Zobaczcie ich spotkanie z nami na dwa dni przed walką:
To nie będzie siostrzana walka – Jędrzejczyk vs. Kowalkiewicz w NYC
To była bardzo ważna noc również dla UFC, czyli największej organizacji MMA na świecie – po raz pierwszy w historii gala MMA zorganizowana została w Wielkim Jabłku, gdzie uprawianie sportu było do tej pory nielegalne.