Członkowie New York City Council’s Common Sense Caucus, wraz z pracownikami miasta, właścicielami firm, członkami rodzin ofiar zmarłych na COVID ale i inni Nowojorczycy, zebrali się w poniedziałek, przed Urzędem Miasta Nowy Jork, aby wyrazić swój głęboki gniew z powodu szokujących rewelacji dotyczących byłego cara COVID-19 burmistrza Billa de Blasio, dr Jaya Varmy. Wielu domaga się przywrócenia do pracy osób, które zostały zwolnione za to, że nie zastosowały się do wymogu przyjęcia szczepienia na COVID.
“Mieliśmy pandemię – wdrożone zostały zasady. Niektórzy ludzie zdecydowali, że nie będą się stosować do tych zasad. Zachowanie dr. Varmy nie zmienia faktu, że uratowaliśmy życie ludzi, przez zasady, które zostały wdrożone. Burmistrz De Blasio, jaki i inni liderzy, wówczas podjęli trudne decyzje. Ja musze się skupić na mieście, a nie na działaniach dr Varmy,” odpowiedział burmistrz Eric Adams, we wtorek na pytanie Radio RAMPA o to czy przywróci do pracy osoby zwolnione przez to, że nie zaszczepiły się na Covid.
Burmistrz nie odpowiedział na pytania Moniki Adamski o to, czy przywróci te osoby do pracy, ani też, czy będzie wspierał pomysł powołania komisji, która rozliczy miałaby administrację Billa de Blasio z czasów COVID.
Zobacz pełną wypowiedź burmistrza:
Wszystko po tym, jak niedawno opublikowane przez Mug Club szokujące wideo pokazało dr Jay Varmę przyznającego się do naruszenia ograniczeń COVID-19, które nałożył na mieszkańców miasta, uczestnicząc w nielegalnych zgromadzeniach, w tym imprezach seksualnych napędzanych narkotykami, jednocześnie wzywając Nowojorczyków do pozostania w domach, aby „zatrzymać rozprzestrzenianie się”.
Na nagraniu ujawniono również, że związek nauczycieli zmusił dr Varmę i administrację de Blasio do utrzymania wirtualnej nauki w czasie, gdy znaczna część miasta i kraju wracała do normy. Związki wywarły presję na administrację, aby szkoły pozostały zamknięte, zmuszając dzieci do pozostania w wirtualnych klasach i jeszcze bardziej ograniczając ich możliwości akademickie.
Ponadto dr Varma przyznał, że administracja de Blasio nie skupiała się na edukowaniu społeczeństwa na temat szczepionki przeciwko COVID-19, ale na zmuszaniu Nowojorczyków do przestrzegania poprzez „nękanie”, co sprawiało, że „naprawdę cholernie trudno było być niezaszczepionym”.
Dr Varma stwierdził ponadto, że „każdy był narażony na wirusa” i niezależnie od tego, czy narażenie to nastąpiło poprzez szczepienie, czy naturalną infekcję, w każdym przypadku każda osoba zbudowała odporność, co sugeruje, że szczepionka nie zrobiła znaczącej różnicy. To oszałamiające przyznanie się dotyczy wielu Nowojorczyków, którzy stracili pracę, firmy i bliskich z powodu surowych nakazów szczepień i polityki tzw. lockdownu. Pracownicy miasta zostali zwolnieni za odmowę zaszczepienia się, podczas gdy gwiazda Brooklyn Nets Kyrie Irving została wykluczona z gry w koszykówkę zawodowo z powodu swojej decyzji o niezaszczepieniu się. Tymczasem dr Varma złamał zasady, które sam pomógł stworzyć.
To nie tylko hipokryzja, ale wyraźne naruszenie zaufania publicznego. Przesłanie od dr Varmy i administracji de Blasio było jasne: „Rób, co mówię, a nie to, co ja robię” – twierdzą osoby, zgromadzone na demonstracji.
„Dr Jay Varma przyznał, że nie tylko jest totalnym draniem, ale także łamie zasady, których Nowojorczycy byli zmuszeni przestrzegać podczas pandemii” — powiedział radny miasta Nowy Jork Robert Holden (D-Queens), współprzewodniczący Common Sense Caucus. „Jego przyznanie się jest przestępstwem i zarówno on, jak i burmistrz de Blasio muszą ponieść konsekwencje za niewiarygodne szkody, jakie wyrządzili temu miastu”.
„Powinno być specjalne miejsce w piekle zarezerwowane dla świętoszkowatych hipokrytów, takich jak Jay Varma, ale bez boskiej interwencji, najmniej, co możemy zrobić dla tysięcy ludzi, których skrzywdził, to zmusić go do stawienia się przed Radą i odpowiedzenia za swoje czyny” — powiedział lider mniejszości w radzie miasta, radny Joseph Borelli (R-Staten Island), współprzewodniczący Common Sense Caucus.
„Dr Jay Varma przyznał się do wymuszenia niepotrzebnego obowiązku szczepień przeciwko COVID-19 i zamknięcia Nowego Jorku”, powiedziała członkini rady Joann Ariola (R-Queens). „Nakaz COVID-19 i zamknięcie, które zostały nałożone na pracowników miasta, dzieci w wieku szkolnym, właścicieli firm i wszystkich naszych mieszkańców, wyrządziły nieodwracalne szkody tak wielu z tych istnień. Nadszedł czas, aby przywrócić do pracy i zrekompensować wszystkim pracownikom miasta, którzy zostali zmuszeni do przejścia na emeryturę, zrezygnowali lub zostali zwolnieni z powodu obowiązku szczepień przeciwko COVID-19. Mamy pracowników miasta, którzy zostali zmuszeni do zamieszkania w schroniskach dla bezdomnych i czekają w kolejkach po żywność, a wszystko to z powodu nieodpowiedzialnych wyborów dr Varmy i administracji DeBlasio. Wszyscy pracownicy miasta Nowy Jork muszą otrzymać każdy grosz zaległego wynagrodzenia i należnego im czasu, wraz z nadgodzinami, które są im należne od daty oddzielenia ich od miasta. To uczciwy i sprawiedliwy sposób, aby spróbować naprawić krzywdy wyrządzone przez poprzednią administrację,” dodała Ariola.
Monika Adamski
Latest posts by Monika Adamski (see all)
- Prezydent Andrzej Duda podsumowuje wizytę w NYC i zwraca się do młodej Polonii - September 26, 2024
- Barbara Karpińska reprezentuje USA w Mistrzostwach Świata w Żeglarstwie - September 25, 2024
- PSFCU sponsorem transmisji Parady Pułaskiego na żywo w RAMPA TV - September 24, 2024
