Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wygłosił przemówienie na dziedzińcu Uniwersytetu Wileńskiego, gdzie podkreślił, że Zachód nie opuści Ukrainy w walce z Rosją.
Spotkanie amerykańskiego prezydenta z mieszkańcami Wilna odbyło się wieczorem, po zakończeniu szczytu NATO. Joe Biden powiedział, że rosyjski dyktator pomylił się licząc, że wsparcie dla Ukrainy w końcu osłabnie.
“Powtórzę jeszcze raz – nie zachwiejemy się. Nie zachwiejemy się, a nasze zobowiązanie wobec Ukrainy nie osłabnie. Będziemy stać po stronie swobód i wolności dzisiaj, jutro i tak długo, jak będzie trzeba”.
Prezydent USA mówił również, że pomoc dla Ukrainy to działania długoterminowe. Dodał, że o wolność i demokrację trzeba dbać codziennie.
“Obrona wolności to nie zadanie na dzień czy rok, to powołanie na całe życie i przez cały czas. Stoimy gotowi do walki, a nasza jedność nie upadnie. Obiecuję to wam”.
W trakcie przemówienia Joe Biden przypomniał również o roli Litwy i państw bałtyckich w obaleniu sowieckiego imperium, a także o historii regionu. Wskazał, że atak na któregokolwiek członka NATO spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią całego Sojuszu.
Wystąpienie na uniwersytecie było ostatnim punktem wizyty prezydenta USA w Wilnie.
/IAR/Radio RAMPA/
Zdjęcie: White House/Twitter