Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken powiedział, że trwające od tygodnia zawieszenie broni, pozwoliło uwolnić wielu zakładników i dostarczyć pomoc humanitarną dla Strefy Gazy. Podczas spotkania w Tel Awiwie z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem, polityk wyraził nadzieję, że rozejm między Izraelem a Hamasem, będzie kontynuowany.
Podczas spotkania amerykański sekretarz stanu odniósł się też do porannego ataku, do którego doszło w Jerozolimie. Dwóch palestyńskich napastników ostrzelało tam przystanek autobusowy, zabijając 3 osoby i raniąc 8:
“Myślimy o nich i o ich rodzinach, opłakujemy ich stratę, tak jak opłakujemy śmierć każdego niewinnego człowieka. Koncentrujemy się na pomocy w bezpiecznym uwalnianiu zakładników, przetrzymywanych w Gazie. W ciągu ostatniego tygodnia byliśmy świadkami znacznego postępu: kolejni zakładnicy wracali do swoich domów i do swoich bliskich. I to powinno być dziś kontynuowane”.
Po rozmowie z Izaakiem Herzogiem, amerykański prezydent udał się do Jerozolimy na spotkanie z premierem Benjaminem Netanjahu. Rozmowy z szefem izraelskiego rządu mają dotyczyć rozejmu i pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy.
Zawieszenie broni pomiędzy Izraelem a Hamasem przedłużono o siódmy dzień.
/IAR/RadioRAMPA/
Zdjęcie: Anthony Blinken/Twitter