Dzień, którego nigdy nie zapomnimy – gubernator Hawajów o fałszywym alarmie rakietowym

Reklama - Advertisement

Nieprzyjemna “pomyłka”, której doświadczyli dzisiaj rano przebywający na Hawajach: telefony komórkowe, telewizja i radio zaczęły nadawać sygnał o zagrożeniu atakiem rakietowym.

“W kierunku Hawajów zmierza rakieta. Szukaj schronienia. To nie są ćwiczenia,” to treść komunikatu, który wywołał chaos i panikę w stanie, który w razie rzeczywistego ataku rakietowego ze strony Korei Północnej, miałby zaledwie 15 minut, nim rakieta doleciałaby do lądu. 

Jak poinformował gubernator stanu Hawaje, alarm był fałszywy, a został włączony przez przypadek – przy okazji zmiany “warty” w Hawaii Emergency Management Agency. Jeden z pracowników tego oddziału Ministerstwa Obrony, omyłkowo włączył guzik, którym uruchomił system alarmowy, a następnie syreny ostrzegające przed atakiem.

W efekcie wyemitowane zostały dwa fałszywe alarmy – w odstępie 38 minut od siebie. 

Trwa śledztwo, które wskazać ma dlaczego i jak mogło dojść do tak potężnej “pomyłki.” Pomimo szybkiej reakcji władz, które niezwłocznie poinformowały o tym, że Hawajom nic nie zagraża, zapanował chaos, a ludzie autentycznie bali się o swoje życie. 

Władze zapewniły, że dopełnią wszelkich starań, aby taka sytuacja nigdy się nie powtórzyła. Tak sprawę na Twitterze skomentował gubernator stanu:

 

 

Monika Adamski

Monika Adamski

Editor in Chief at Radio RAMPA
Redaktor Naczelna i współzałożycielka Radio RAMPA. Absolwentka City University of New York, gdzie ukończyła kierunki Media i Dziennikarstwo oraz Politologia. Ponad 10 lat doświadczenia w zawodzie. Przeprowadziła wywiady m.in. z Prezydentami Polski, członkami kongresu amerykańskiego, amerykańskimi politykami lokalnymi, ambasadorami, a także największymi gwiazdami polskiej estrady.
Monika Adamski
Advertisement

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here