Dzisiaj po południu, każdy z nas powinien otrzymać “prezydencką” wiadomość tekstową. Będzie to pierwszy, ogólnonarodowy test systemu alarmowego, tzw. PRESIDENTIAL ALERT, czyli systemu ostrzegawczego, który wykorzystywany ma być przez rząd w sytuacjach szczególnego zagrożenia dla obywateli, np. ataku terrorystycznego.
Jak poinformowała Federal Emergency Management Agency (FEMA), nie będzie to wiadomość wysłana osobiście przez prezydenta USA, jako, że nie ma takiej możliwości aby “jakikolwiek prezydent USA wysyłał wiadomości do obywateli ze swojego telefonu.”
System ma objąć praktycznie każdego użytkownika telefonii komórkowej w USA. Jak wyjaśnili urzędnicy FEMA, ostrzeżenie wysłane będzie po instrukcjach udzielonych przez władze federalne i Biały Dom. Każda wiadomość ma być sprawdzona przez dwie osoby. Dzisiejszy test ma zacząć się ok. 2:18 p.m. czasu wschodniego a pierwsza wiadomość ma brzmieć: “THIS IS A TEST of the National Wireless Emergency Alert System. No action is needed.”
Dwie minuty później, podobna wiadomość ma zostać wyemitowana w radio i telewizji.
Nie ma możliwości zablokowania tego typu powiadomień, jak jest to możliwe np. w przypadku tzw. amber alert czy innych ostrzeżeń, które choćby w przypadku zagrożenia powodziowego, otrzymujemy na naszych telefonach.