Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken mówił w Kongresie o konieczności wsparcia przez Stany Zjednoczone zarówno Izraela, jak i Ukrainy. Przemówienie szefa amerykańskiej dyplomacji było wielokrotnie przerywane przez protestujących przeciwko izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy.
Sekretarz stanu Anthony Blinken zeznawał przez senacką komisją budżetową w sprawie wniosku prezydenta Bidena o 106 miliardów dolarów na sfinansowanie pomocy dla Ukrainy, Izraela i bezpieczeństwa granic Stanów Zjednoczonych.
“Konflikty na Ukrainie i Bliskim Wschodzie mają wyraźne powiązania. Odkąd odcięliśmy Rosji tradycyjne środki zaopatrywania wojska coraz częściej zwraca się ona o pomoc do Iranu. W zamian Moskwa dostarcza Iranowi coraz bardziej zaawansowaną technologię wojskową, która stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa Izraela. Pozwolenie Rosji na zwycięstwo przy wsparciu Iranu ośmieli zarówno Moskwę, jak i Iran”.
Wystąpienie sekretarza stanu USA przerywali protestujący przeciwko izraelskiej ofensywie w Strefie Gazy: “Zawieszenie broni natychmiast” – krzyczeli protestujący. Gdy straż marszałkowska wyprowadzała jednego z protestujących okrzyki zaczynał wznosić kolejny. Protest zakończył się po kilkunastu minutach, po wyprowadzeniu z sali wszystkich aktywistów.
/IAR/RadioRAMPA/