Być może myślisz, że nie istnieje coś takiego, jak poczucie komfortu w czasie ciąży. Powiesz – przecież przybywają kilogramy, jest ci ciężko, zmienia się cała gospodarka hormonalna, brak ci tchu, masz wrażenie, że płoniesz, humor zmienia się szybciej niż myślałaś, że jest to możliwe. Jednak uwierz mi, że zadbanie o psychiczne i fizyczne poczucie spełnienia jest osiągalne. Pamiętaj, że bardzo ważne jest Twoje podejście. To klucz do sukcesu!
Przede wszystkim daj sobie czas, by zastanowić się, co jest dla Ciebie najważniejsze, co sprawia Ci największą przyjemność. Zastanów się, w jakim otoczeniu czujesz się najlepiej – czy ma to być park, czy też muzeum, czy wolisz być sama, czy też wśród ludzi. Staraj się, krok po kroku, odkrywać wewnętrzne potrzeby, a następnie podążaj za planem, który pozwoli na ich realizację.
Biorąc pod uwagę własne doświadczenia zwróciłam uwagę na kilka rzeczy, które pomagają w zadbaniu o komfort fizyczny i psychiczny. Zaczne od praktycznych wskazówek dotyczących sfery naszego ciała i zdrowia.
Po pierwsze. Nie zapominaj o dotychczasowych kosmetycznych rytuałach. Mimo, że jesteśmy wzajemnie do siebie podobne to jednocześnie przecież bardzo różne i indywidualne. Niezaprzeczalnym jednak faktem jest, że łączy nas jedno – każda z nas chce być atrakcyjna. Chcemy wyglądać “świeżo”, modnie. Pragniemy dostać etykietkę kobiety zadbanej i eleganckiej. Nawet jeśli stoi przed tobą perspektywa całodziennego “siedzenia” w domu to zmobilizuj się do lekkiego makijażu, ładnego i wygodnego upięcia włosów, czy też wzięcia 3-minutowego prysznica. Już w czasie ciąży obiecałam sobie, że będę starać się zadbać o takie małe rzeczy, jak pomalowanie rzęs, paznokci albo ubranie drobnych kolczyków. Wszystkie te drobnostki – wlaśnie po to, by nie zapominać o sobie i swoich prostych, podstawowych potrzebach. Realia pokazały, że przez pierwsze miesiące po porodzie – luksusem okazywał się dla mnie właśnie ten 3-minutowy prysznic, ale z czasem umiałam wygospodarować coraz więcej i więcej minut “przed lustrem”.
Po drugie. Odżywiaj się regularnie i zdrowo.
Na pewno pamiętasz, jak będąc małym dzieckiem, mama albo babcia (albo też obie jednocześnie) przypominały ci, że masz “zjeść cały obiad”. Wiadomym jest, że bez jedzenia nie będziesz miała siły, ani energii. Oprócz witamin, czy prenantalnych tabletek, musisz pamiętać o wartościowych, odżywczych posiłkach (warzywa, owoce, nabiał, mięso) oraz o piciu wody mineralnej. W czasie ciąży picie wody zapobiegnie utratom przytomości, bowiem woda dotlenia komórki mózgowe, zaś w po porodzie – pomaga organizmowi wytworzyć pokarm dla twojego niemowlaczka.
Po trzecie. Rób to, co sprawia ci przyjemność.
Kluczem do sukcesu jest ustalenie stałego “rozkładu” dnia. Wypisz w punktach plan na każdy dzień. Lista “TO DO” będzie motywować do działania i zmobilizuje cie do bycia systematyczną. Grafik sprawi, że nie będziesz haotyczna, ani wybiórcza w budowaniu komfortowej, stabilnej “przestrzeni relaksu”. Oczywiście, mimo starania się – ze wszystkich sił – bycia perfekcyjną i aktywną “ciężarną”, będą pojawiały się momenty, gdy zwyczajnie będziesz musiała zwolnić tempa, czy nawet zrezygnować z niektórych zamierzeń, dlatego nie narzucaj sobie zbyt wiele do zrobienia. Pamiętaj, że twoim celem jest budowanie spokoju. Świadomość, że czegoś “nie będziesz mogła zrobić” bynajmniej cię nie zrelaksuje.
Wskazówka! Wypisz 10 rzeczy, z których czerpiesz radość i zadowolenie. Obojętnie, czy jesteś w ciąży i pracujesz, czy jesteś już po porodzie i zajmujesz się dzieciaczkiem w domu, pamiętaj, że masz ograniczone siły i możliwości. Relatywnie, postaraj się wybrać 4-5 rzeczy (z listy 10-ciu), ktore możesz umieścić w tygodniowym grafiku. Przykładowymi zajęciami może być: czytanie ulubionej książki/gazety, oglądanie filmu/serialu, pójscie do kina, telefon/skype do kogoś z kim dobrze ci się rozmawia, kawa/spotkanie przyjacielskie, kurs (on-line) np.: malowania, czy też języka obcego. Rozpisz ulubione czynności na konkretne dni i staraj się podążać za “rozpiską”.
Po czwarte. Bądź “w kontakcie” z naturą. Zieleń to kolor, który uspokaja i relaksuje. Świeże powietrze sprawi, że będziesz czuła się rześko i zdrowo. Dzięki spacerom, czy spokojnemu truchtowi dotlenisz cały organizm. Również wzmocnisz pracę serca i poczujesz napływ energii. Natura ma rownież kojący i pozytywny wpływ na naszą psychikę.
Po piąte. Dbaj o formę fizyczną i odpowiednią dawkę snu. Wybierz chociaż jeden rodzaj ćwiczeń. Może to być na przykład: jogging, yoga, siłownia, czy też zumba, a nawet rozciąganie się na macie w sypialni. Ważne, by zajęcia odbywać systematycznie przez minimum 5 minut. Bedąc bardziej wysportowaną szybciej wrócisz do formy. Istotnym elementem dobrego samopoczucia jest również odpowiednia ilość snu. Pamiętaj, że sen jest najwspanialszym rodzajem odpoczynku. Przeciętny dorosły człowiek potrzebuje co najmniej 6-8 godzin snu na dobę.