Szef MSWiA Mariusz Kamiński zapewnia, że Polska przyjmie wszystkich ukraińskich uchodźców, którzy przybędą na naszą granicę. Rząd przygotował osiem punktów recepcyjnych dla uchodźców wojennych z Ukrainy, będą one rozmieszczone przy przejściach granicznych na terenie województw lubelskiego i podkarpackiego.
Przygotowywane są też rozwiązania mające ułatwić uzyskanie azylu w Polsce: uchodźcy otrzymają specjalną ulotkę, na której znajdą się wszystkie informacje dotyczące uzyskania azylu w Polsce. Do ich dyspozycji będzie również specjalna strona internetowa. Pondato, będą otrzymywać też powiadomienia z potrzebnymi informacjami poprzez SMS. “Przyjmiemy taką grupę, jaka zgłosi się na granicę,” powiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że polskie służby będą działać elastycznie i podchodzić do każdej sprawy indywidualnie. “Na pewno nie dopuścimy do sytuacji, że dziecko będąc z rodzicami, jeżeli nie ma dokumentu, nie będzie mogło wjechać do naszego kraju.”
Od rana wielu mieszkańców Ukrainy decuduje się na opuszczenie kraju. Wyjazd z Kijowa jest trudny – kierowcy ustawieni są w wielokilometrowych korkach. Zdecydowana większość ewakuuję się na Zachód.
Komendant główny polskiej Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga zapewnił, że sytuacja na odcinku granicy polsko-ukraińskiej jest stabilna, zarówno w przejściach granicznych jak i na tzw. zielonej granicy.
Na Lubelszczyźnie punkty recepcyjne będą działały w miejscowościach: Dorohusk, Dołhobyczów, Zosin i Hrebenne. Na Podkarpaciu uchodźcy będą przyjmowani w miejscowościach: Korczowa, Medyka, Budomierz i Krościenko. W ciągu kilku godzin ma powstać także dodatkowy, dziewiąty punkt na dworcu kolejowym w Przemyślu.
(IAR)