Będzie śledztwo w sprawie haseł z Marszu Niepodległości

Reklama - Advertisement

Rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej Magdalena Sowa poinformowała o wszczęciu śledztwa w sprawie publicznego propagowania faszystowskiego ustroju państwa lub nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym, etnicznym, rasowym na Marszu Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy 11 listopada. Stołeczna prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie, a więc nie ma konkretnych osób z postawionymi zarzutami.

Uczestnicy marszu narodowców, oprócz polskich flag, biało-czerwonych opasek z kotwicą Polski Walczącej, emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem “Śmierć wrogom ojczyzny” trzymali także inne transparenty. Na niektórych z nich można było przeczytać: “Wszyscy różni, wszyscy biali”, “Europa będzie biała albo bezludna”, “Biała Europa braterskich narodów”. Skandowano hasła: “Bóg, honor i ojczyzna”, “Polski przemysł w polskich rękach”, “Naszą drogą nacjonalizm”, “Precz z lewactwem”, “Polska katolicka, nie laicka”. Na banerach pojawiały się też symbole przypisywane współcześnie neonazistom, takie jak krzyż celtycki lub tzw. czarne słońce.

Policja w ubiegłym tygodniu przeglądała wszystkie nagrania z marszu, który odbył się 11 listopada pod kątem naruszenia prawa i przekazała je prokuraturze. Przypomnijmy, że jeszcze 11 listopada tuż po Marszu Niepodległości Minister Spraw Wewnętrznych Mariusz Błaszczak na pytanie dziennikarza o ocenę haseł, które pojawiały się na transparentach uczestników odpowiedział: “ Proszę nie ulegać takim skojarzeniom jednoznacznym.” Natomiast Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po wydarzeniach na Marszu Niepodległości złożyła wniosek o delegalizację Obozu Narodowo-Radykalnego, który był współorganizatorem tego wydarzenia.

Michał Nagły

Advertisement

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here