Dziś spotkanie prezydentów Polski i USA w Nowym Jorku

Reklama - Advertisement

Prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump spotkają się w poniedziałek w Nowym Jorku. Do rozmowy obu przywódców dojdzie przy okazji odbywającego się tam szczytu Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Drugi dzień w Stanach Zjednoczonych Prezydent Andrzej Duda rozpocznie od udziału w inauguracji szczytu klimatycznego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Donald Trump nie będzie w nim uczestniczył. Prezydent USA poprowadzi natomiast spotkanie wysokiego szczebla na temat wolności religijnej. Polski Prezydent również weźmie udział w tym szczycie. 

Po wygłoszeniu przemówienia, Prezydent Trump uda się do położonego kilka przecznic od siedziby ONZ hotelu Intercontinental. Na godzinę 2:25 p.m. zaplanowane jest spotkanie bilateralne Prezydenta Donalda Trumpa i Andrzeja Dudy. Amerykański Prezydent spotka się dziś także z przywódcami Pakistanu, Nowej Zelandii, Singapuru, Egiptu i Korei. Prezydent Andrzej Duda ma w planach również spotkanie z Prezydentem Finlandii.

Drugiego Dnia wizyty w USA, Prezydent Andrzej Duda ma zaplanowane również dwa spotkania z dziennikarzami, oraz udział w otwarciu polskiej sali w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych mają podpisać szczegółową umowę na temat dodatkowych wojsk USA w Polsce. Umowa miała zostać podpisana na początku września w czasie wizyty prezydenta Trumpa w Polsce. Do wizyty jednak nie doszło, a amerykańska i polska administracja zdecydowały, że politycy złożą podpisy, gdy tylko będą mieli okazję się spotkać.

Ogólną deklarację o bliższej współpracy wojskowej prezydenci Stanów Zjednoczonych i Polski podpisali w czerwcu w Białym Domu. Na jej podstawie do Polski ma przylecieć tysiąc dodatkowych żołnierzy amerykańskich, a Waszyngton utworzy też w Polsce dowództwo dywizyjne. Koszty całości przedsięwzięcia sfinansuje Polska. Teraz, nowa umowa ma precyzować warunki stacjonowania żołnierzy, ich dokładną liczbę czy też lokalizację polskich baz wojskowych, które przyjmą dodatkowe oddziały USA.

Ani kancelaria polskiego prezydenta ani ministerstwo obrony narodowej nie chcą na razie mówić o tym, w jakiej bazie znajdą się nowi amerykańscy żołnierze ani też kiedy rozpoczną służbę. Minister Krzysztof Szczerski powiedział jedynie, że po podpisaniu szczegółowej umowy wciąż toczyć się będą jeszcze negocjacje w sprawie m.in. statusu prawnego żołnierzy.

Decyzje te mają wzmocnić bezpieczeństwo całego regionu ze względu na zagrożenie ze strony Rosji. Obecnie nad Wisłą jest około 4.5 tysiąca amerykańskich żołnierzy. Część z nich została wysłana na podstawie decyzji ze szczytu NATO z 2016 roku, a część – na mocy decyzji poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy.

(IAR)

Advertisement

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here