Czy wracamy do obowiązkowych maseczek w Nowym Jorku?

Reklama - Advertisement

W Nowym Jorku wskaźniki zachorowalności na Covid-19 znów się podnoszą, dlatego 17 maja ponownie ogłoszono stan wysokiego alarmu COVID.

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams rekomenduje noszenie maseczek w miejscach publicznych, zwłaszcza w zamkniętych przestrzeniach. Podkreślił, że nie zamierza nakładać obowiązku i mandatów za brak noszenia maseczek  – będzie jednak nakłaniał nowojorczyków do prewencyjnego noszenia maseczek w miejscach publicznych.

Komisarz ds. Zdrowia, dr Ashwin Vasan, powiedział, że Nowy Jork przeszedł na wysoki poziom alarmu COVID, co oznacza, że ​​nadszedł czas, aby podwoić ochronę zarówno siebie, jak i siebie nawzajem poprzez dokonywanie wyborów, które mogą uchronić nas i naszych bliskich przed zachorowaniem. Podkreślił, że miasto Nowy Jork dysponuje narzędziami do osłabiania wpływu piątej fali, m.in poprzez rozprowadzanie testów, masek i promowanie leczenia. Powrót do niskiego ryzyka zależy od tego, czy wszyscy zastosują się do wskazówek. To, co zrobimy teraz, może mieć znaczenie dla szybkiego opanowania piątej fali coronawirusa – zaznaczył Komisarz ds. Zdrowia, dr Ashwin Vasan.

MTA podaje, że w zeszłym tygodniu rekordowa ilość w okresie pandemii (blisko 24 mln) ludzi skorzystała z metra i autobusów w metropolii nowojorskiej, dlatego właśnie w takich miejscach jest szczególnie zalecane prewencyjne zakładanie maseczek.

Advertisement

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here